Kolejaros: 1 dzień urlopu w USA

Witajcie po długiej przerwie na moim blogu!
Teraz seria będzie dotyczyła naszego wyjazdu zimowego do USA - wymarzona wycieczka!!!
W planie jest Nowy Jork, Miami, Clearwater, Tampa, Orlando i może coś więcej ;)

W czwartek 29.01.2015 wyruszyliśmy wraz z żonką pociągiem IC Górnik o 5:17 z Zabrza do Warszawy. Po drodze dosiedli się nasi znajomi (Edyta wraz z córką Patrycją). Stamtąd Kolejami Mazowieckimi do lotniska Chopina na Okęciu. Następnie o 13:20 samolotem Boeing 737 linii Norwegian do Oslo (2 godziny lotu), skąd była przesiadka Boeinga 787 Dreamliner również linii Norwegian do Nowego Jorku (ponad 7 godzin lotu). Z Oslo wyruszył z opóźnieniem godzinnym z przyczyn technicznych. Oba samoloty były pełne pasażerów. Lotnisko w Oslo było nowoczesne i schludne, warszawskie niewiele gorsze, ale lotnisko JFK w Nowym Jorku było brzydkie. Pewnie dlatego, że jest stare i specjalnie nikomu nie zależy na remoncie ;)
Przeloty odbyły się bez żadnych problemów. Jedzenie w samolocie było wyśmienite. Niestety kompletnie zawiodłem się śniadaniem na warszawskim lotnisku: bardzo tłusta kiełbasa i to nieodsmażona oraz sucha bułka... Masakra! Na lotnisku w Oslo było z tym znacznie lepiej ;)
Oczywiście ceny zwalają z nóg! Dla przykładu 0,5l pepsi w Oslo kosztowało mnie 17 zł :)

W Nowym Jorku po wyjściu z lotniska od razu zaatakowali nas naganiacze i zamiast do Yellow Cab poszliśmy za namową do Aiport Shuttle, który dowiózł nas na Manhattan. Po drodze mało co widzieliśmy, bo była już godzina 20:30 (02:30 czasu polskiego).
Od razu zachwyciłem się tymi wąskimi ulicami, wieżowcami, światłami, samochodami, etc :)
Mimo, że jest noc i mało widziałem, wciąż się cieszyłem jak dziecko, że tu jestem!!! :)
Mieszkamy w Hotelu 31 na 120 East 31 Street na środkowym Manhattanie ;) Mamy malutki pokoik. Hotel jest bardzo stary i super klimatyczny! ;) Nawet w windzie samemu się kratę przesuwa! :)
Link do strony hotelu: http://www.hotel31.com/
A teraz sesja zdjęciowa z podróży:

Lotnisko Chopina w Warszawie

Przywejściu do naszego samolotu do Oslo

Cudowne widoki na niebo z góry! ;)

W tej przerwie między chmurami widać Bałtyk :)

Poniżej zamarznięte jezioro w Norwegii

Lotnisko w Oslo

Nasz Dreamliner do Nowego Jorku!

Wnętrze Dreamlinera

odlodzanie skrzydeł naszego samolotu przed odlotem z Oslo

Na wyświetlaczy przy każdym siedzeniu można było oglądać dokładną lokalizację samolotu, oglądać filmy, słuchać muzyki, a nawet zamówić i od razu zapłacić za jakieś przekąski. Pod monitorem jest czytnik kart :)