sobota, 31 stycznia 2015

2 dzień urlopu w USA - Middle Manhattan i Brooklyn Nets

Dziś działo się baaaaardzo wiele!
Z rana skoczyliśmy do lokalnego baru na kanapki na ciepło, potem wskoczyliśmy do metra, aby nie tylko dojechać do kolejnej lokalizacji, ale również, aby poczuć klimat nowojorskiego transportu zbiorowego ;)
Później odwiedziliśmy jeden z McDonaldów, ale w Stanach to chyba najgorsza z knajp, gdzie nocują bezdomni!!! Masakra...
Skorzystaliśmy z oferty jednego z naganiaczy i kupiśmy New York Pass, który pozwala nam bezpłatnie zwiedzać 100 lokalizacji w Nowym Jorku.
Dzięki temu zwiedziliśmy dziś:
- Empire State Buiding - widok z 86 piętra robi niesamowite wrażenie!!!
- Museum of sex - taka cielawostka ;)
- Dworzec kolejowy Grand Central ;)
- Museum of Natural History - gdzie kręcili film Noc w Muzeum ;)
- Madame Tussauds - Muzeum figur woskowych!
Ponadto samo spacerowanie po Manhattanie robiło na nas oszałamiające wrażenie!!! Co ulica to inni niesamowici ludzie, Wszystkie możliwe narodowości świata! Pozerzy raperscy, gangsterzy, lizusy, kujony, grubasy, modelki, nawiedzeni, gadatliwi, ale wszyscy niezwykle pogodnie nastawieni :)
Widzieliśmy nawet wywiad z jakąś gwiazdą jednego z programów rozrywkowych, ale bladego pojęcia nie mam, o kogo chodzi :)
Piliśmy w jednej z najbardziej znanych knajp na świecie: Hard Rock Cafe, spacerowaliśmy po Broadway, a na koniec ziściliśmy moje marzenie: byliśmy na meczy NBA!!!!
Było to nieprawdopodobne widowisko w Barclays Center na Brooklynie, gdzie oglądaliśmy mecz Brooklyn Nets vs Toronto Raptors! Meczy wygrało Toronto, ale dopiero po dogrywce: 127 - 122!!!
Cudowne widowisko!!! Fantastyczny klimat, pełna hala!!!
Wracaliśmy dopiero do hotelu po 23 czasu lokalnego ;)

Poniżej prezentacja zdjęciowa:


bardzo do siebie podobne stacje metra



Widok z 86 piętra Empire State Building








Miejsce widokowe na 86 piętrze Empire State Building

Środek dnia na nowojorskich ulicach :)





Empire State Building widziane z ziemi :)

School bus jest ta, częstym widokiem, choć na pewno nie tak częstym jak Yellow Cab :)


Jedne z najłagodniejszych eksponatów Museum of Sex :)


Woolworth Building - jeden z najsławniejszych budynków Nowego Jorku


A ten budynek na Broadway zaskoczyła nas swym "wypełnieniem" - za szybami iostne magazyny aż po dach! ;)




Jedna z wielu gwiazd Nowego Jorku podczas wywiadu, tylko że ja nie wiem, jak się nazywa, ani jaki program prowadzi (jedna z pań z zaplecza technicznego mi powiedziała, kim jest, ale mi natychmiast umknęło) ;)


Za Agą już widać Times Square! ;)

Jedna z najsławniejszych knajpek wszechczasów - Hard Rock Cafe! Wewnątrz pełno sprzętu muzycznego gwiazd muzyki, niesamowity klimaty, pyszne żarcie, świetne drinki. Co ciekawe w menu jest podane ile co ma kalorii. Tamtejsze burgery mają między 1500 a 2000 kalorii!!!



Za Agą bębny Ringo Starra :)

Cudownie wyglądające reklamy przy Times Square :)


Kolejne miejsce to: Madame tussauds - muzeum figur woskowych :) Na zdjęciu ja z moją niedoszłą żoną - Jennifer Aniston!

Zabawiał nas także Bruce Willis ;)

Wpierw Aga sprawdzała się w roli prezydenta USA...

a potem ja! ;)

Rozmowy Agi z Woody Allenem były całkiem interesujące ;)

Aga szalała również z Tiną Turner na koncercie!

Ja nie byłem gorszy i zaszalałem ze Spice Girls!!! Ależ to było group band... ;):P

A potem na poważnie rapowałem gangsterskie kawałki z 2Pac :)

Aga również dawała upust swym marzeniom z Lennym Kravitzem ;)

Skoro tak, to ja poszedłem na całość i od razu zabrałem się za Beyonce....

i Rihannę!!! Ach, co to był za intensywnie spędzony czas... :):)



Na Times Square jest wielki wyświetlacz robiący zbliżenia przechodniom, który również nam takowe zrobił i widzieliśmy się na wielki telebimie :):):)

Ach wskoczyło by się za kierownicę, włączyło syreny, sygnały na kogutach i zaszalało na ulicach!!!




Jeden z bardzo wielu zakręconym w Nowym Jorku kolesi przekazywał swą wiarę na środku skrzyżowania!!! :)


Dworzec Grand Central!!! Absolutnie mega wypaśny i majestatycznie wyglądający dworzec kolejowy!

Jedne z pociągów na stacji!!! :)

Liczba śmieci na ulicach Manhattanu cały czas nas dziwiła...

Po drugiej stronie ulicy Central Park, za którym cudownie wyglądają wieżowce w blasku popołudniowego słońca :)


Widok z naszej trybuny na boisko Brooklyn Nets!!!!!!!!!!


Taki był wynik tuż przed końcem spotkania!!! Niestety Brook Lopez nie trafił... :)
I odbyła się dogrywka! :)

1 komentarz:

  1. Museum of Natural History w D.C jest darmowe. Wszystkie muzea tam są free więc na drodze do Floryda warto zrobić stop na zwiedzanie stolicy i słynnego The Mall

    OdpowiedzUsuń