Dzisiejszy dzień został spędzony pod znakiem plaży…
Od 10:00 plaża prawie do 14:00.
Później obiadek, następnie sjesta, wypad na piwko, cymbergaja, a później zachód
słońca z powrotem na plaży. Nieźle się spiekliśmy… Woda niezwykle zimna - 16 stopni Celsjusza! Ale wg Agi i Kubusia była rewelacyjna... Normalnie Morsy z nich czy co? hehehe Aga już wszystko spakowała i
z niecierpliwością czekamy na jutrzejszy poranek!!!
Żegnamy powoli Grzybowo i
będziemy zmierzać do Mielna!
Południowe byczenie się na plaży...
Wieczorna wizyta na plaży
Zachód słońca... Godzina 21:20...
I po zachodzie... Godzina 21:30...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz