Tym razem jeden post do obu dni, gdyż podróż była wybitnie monotonna. Droga z Denver do Chicago prowadziła tylko i wyłącznie autostradami. Widoki były przez te 1000 mil niemal identyczne: prerie, pastwiska, pola uprawne. Bardzo długo jechaliśmy również wzdłuż rzeki South Platte River w Nebrasce. Po drodze nocowaliśmy w Omaha. Całkiem ładne miasto, gdzie przeszliśmy się na króciutki spacer niedaleko hotelu. W Omaha ma siedzibę jeden z największych przewoźników kolejowych w USA: Union Pacific. Przejeżdżaliśmy niedaleko największej stacji rozrządowej na świecie, położonej w Nebrasce w miejscowości North Platte, przejeżdżaliśmy również w pobliżu miejsca pochodzenia Johna Wayne'a (Winterset, Iowa), Buffalo Billa (Le Claire, Iowa), oraz Ronalda Reagana (Tampico, Illinois), a także niedaleko toru Nascar (Newton, Iowa). Ale podczas podróży zdecydowanie dominowały pastwiska i pola uprawne głównie kukurydzy. Kasi udało się dojrzeć bizony! W Illinois w jednej małej miejscowości jedliśmy nawet pierogi i kiełbasę - pisane po polsku! :) Całkiem dobre to było! My niestety nie mieliśmy tego szczęścia. Pora na fotki:
sobota, 24 sierpnia 2024
Dzień 18 i 19: trasa z Denver do Chicago
Jedna z bardzo rzadkich okazji do zobaczenia pociągu po drodze
Gdzieś w tych bezkresnych pola kryły się krowy :)
Porzucone auto na autostradzie po wypadku - generalnie na całej trasie takich widoków praktycznie nie było.
Jeden z rzadkich widoków jezior po drodze (tym razem z Nebraski)
W Nebrasce dominowała bardzo pochmurna pogoda
Kolejne krówki na bezkresnych pastwiskach
W tym miejscu zbiera się bydło do zapakowania na ciężarówki. To miejsce tak okropnie śmierdzi, że nie da się długo go pozbyć z auta!
Jeden z postojów, gdzie opisuje się historię USA
Restauracja nad autostradą. Jedyna i będąca jednocześnie atrakcją turystyczną w tym rejonie. Np we Włoszech jestich sporo.
Rzeka Missouri w Omaha
Bardzo ciekawe znakowanie pasów na jezdniach (białe i czarne). Jezdnie betonowe są bardzo jasne i przy wschodzie i zachodzie słońca pasów białych prawie nie widać i wtedy pay czarne robią robotę. Bardzo fajny pomysł.
Omaha
Ktoś lubi bohatera Marvela ;)
Stadion do baseballa dla drużyny uniwersyteckiej
Największy mural, jaki w życiu widziałem!
Siedziba Union Pacific
Tu zioło lubią :)
Stare poprzemysłowe budowle przemienione w restauracje i apartamenty.
Ciekawa zasada: na skrzyżowaniu STOP jest z każdej strony i rusza ten, który pierwszy się zatrzymał, potem wg kolejności. Na pierwszy rzut oka, jest to trochę chaotyczne, ale spowalnia ruch i jest całkiem bezpieczne. Kolejna ciekawostka; można skręcać w prawo na czerwonym po zatrzymaniu się, chyba, że jest opis, że można skręcić tylko na zlielonym.
Niektórzym nie myślą o myciu auta - ale to rzadkość
Znów pustkowia...
Jeden z miejsc postojów dla użytkowników autostrady w Iowa
Rzeka Missisipi w Davenport
Jedna z sieciówek paliwowych obdarowująca miłością :) Jest w całych Stanach.
Tym się zajadaliśmy na obiad - tu pierogi i kiełbasa!
Winda na lotnisku O'Hara w Chicago, gdzie oddawaliśmy auta z wynajmu
To będzie teraz nasz środek transportu! Niezmiernie się na to cieszę
Pierwsze widoki na Chicago nocą z pociągu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz